Księdza Pawlickiego 1, 30-320 Kraków, Poland
Loading map...
4.5 out of 5 stars
(49 reviews)Janek Lechowicz
Na moją ocenę składają się zaistniałe sytuację: -brak chemi przez prawie rok -nauczyciele posuwający się do agresji słownej i fizycznej w stosunku do uczniów -wybielanie nauczycieli i lekceważenie próśb o udostępnienie statutu, który po roku proszenia dostałem w formie elektronicznej z datą utworzenia dzień przed udostępnieniem go ( po przeczytaniu statutu okazał się być kopią statutu podstawówki) -kompletna dezorganizacja pozytywy: -fajne wyjazdy
Jan Paweł Drugi
Wady 1. Niezrozumiałe komunikaty podawane uczniom, przez co trzeba się domyślać wielu rzeczy 2. Nachalność niektórych nauczycieli na PW (nie będę wymieniać) te osoby traktują swój dyżur jako misję i próbuje (nieudolnie) zachęcić do pracy, kiedy np. grupa osób chciała kontynuować rozmowę i zadawanie pytania "Czym się teraz zajmujecie?" a później sprawdzanie co inni robią i cokolwiek robią, co było irytujące i zbędne i prowadziło do sytuacji takich, że uczniowie unikali tej części dnia jak ognia zwalniając się lub uciekając. 3. Zabieranie telefonów od uczniów i podania, które aby miały ważność musiały spełniać szereg punktów, jak np. podpis polonisty. Powoduje to, że osoba pomimo poprawnie napisanego podania nie może dostać swojej własności. Pomijając już fakt, że jest to żerowanie na niewiedzy uczniów, ponieważ telefon jest własnością ucznia i nie można go przetrzymać bez wyraźnej zgody właściciela bądź jego opiekuna prawnego, ponieważ żadna ustawa nie daje pracownikom szkoły upoważnienia do zatrzymywania własności ucznia. Statut nie może zatem wskazywać, że nauczyciel może zabrać uczniowi telefon, a ponadto art. 64 konstytucji i art. 284 kk tego zabraniają. Nauczyciel może jedynie poprosić o niekorzystanie z urządzenia. Najdziwniejszą sprawą jest dla mnie fakt, że tablety oraz komputery prywatne uczniów nie dotyczą powyżej wspomnianego problemu. Nie raz byłem świadkiem, jak nauczyciel zwracał uwagę na korzystanie z telefonu, a druga osoba robiła rzeczy niezwiązane z nauką na tablecie, a przecież tablet ma identyczne zastosowanie co telefon. Jest to po prostu jego większa kopia. Jest to naprawdę zabawna dla mnie sytuacja. 4. Brak jakichkolwiek konsekwencji negatywnych, bądź pozytywnych. Przykład: Osoba nie sprzątająca cały rok oraz osoba, która robi to regularnie nie mają żadnych uwag czy to pozytywnych czy negatywnych. To samo tyczy się wolontariatu itp. 5. Oceny U jednych to tylko numerek, a dla innych to rzecz święta i aby mieć daną ocenę trzeba zrobić dane rzeczy. Nie ma nic złego w tym, że nauczyciel wymaga pracy za daną ocenę, ale jeżeli przychodzimy do liceum w przekonaniu, że nauczyciel nie patrzy na ocenę i to nie jest dla niego ważne, a później nauczyciel z przedmiotu x mówi "Słabo napisałeś test, więc nie dam ci 4"to naprawdę jest dziwne. Powinno być to jasno powiedziane, a nie na zasadzie "domyśl się" jak w punkcie 1. 6. Częsty brak papieru toaletowego oraz mydła w WC, co jest bardzo nieprzyjemne w czasie, gdy na danym piętrze są zajęcia i jest potrzeba skorzystania, ale nie ma takiej możliwości, a przeniesienie się na inne piętro w czasie lekcji nie jest niczym przyjemnym. 7. Tutoring Rozumiem indywidualizm tych spotkań, ale jeżeli ktoś miał w 1 klasie zajęcia z osobą x, a w następnej klasie chce mieć innego tutora, to powinien mieć. Przez brak zmiany to odrzuca i zniechęca do tych spotkań, które są potrzebne. 8. Brak osoby a la higienistka Nie chodzi o to, że od razu trzeba mieć osobny pokój do tego, ale chociażby ciśnieniomierz i tyle. Pomogłoby to w wielu kwestiach. Zalety 1. Indywidualizm, czyli możliwość zaliczenia tematu w inny sposób. 2. Wybór miejsca do nauki - wiele sal (hol, D1, M1 czy sala cicha w D3). 3. Korzystanie z komputerów na PW.
Polski Hobbit (Polski Hobbit)
Najlepsza Szkoła w Krakowie.
Przemysław Winniczuk
Fajna szkoła